Sunday, October 31

Zupa krem z dyni z curry na Festiwal dyni

Ostatni dzień Festiwalu dyni i moja pierwsza dyniowa zupa :) O szczegółach przedsięwzięcia napiszę jutro, dziś tylko przepis i zdjęcie :)

Przepis:

składniki:
1 cebula
2 ząbki czosnku
4 szklanki oczyszczonej i pokrojonej w kostkę dyni
1,2 - 1,5 l bulionu warzywnego
curry, pieprz i sól
olej

Posiekałam cebulę i czosnek, a nastepnie podsmażyłam na łyżce oleju. Dodałam dynię i  zalałam bulionem. Gotowałam aż dynia zmiękła, następnie zmiksowałam, przyprawiłam i jeszcze raz zagotowałam.
Smacznego!


Wednesday, October 27

Rogaliki marchewkowe w Weekendowej cukierni

 

Już tu kiedyś pisałam, że ciasta, torty i inne tego typu słodkości nie są moja domeną, ale po kilku ostatnich udanych wypiekach (to znaczy, że poprzenie przepisy były do bani, a nie moje zdolności ;p) postanowiłam zmierzyć się z wyzwaniem Weekendowej cukierni :) A w tym tygodniu gospodynią jest Pinkcake, która (o czym świadczą przepisy na jej blogu) jest vegemaniaczką :) Zaproponowała przepisy na Rogaliki marchewkowe i Czekoladowe ciasto buraczane. Po krótkiej dyskusji postawiliśmy z A. na marchewkę:

Ja: - Wolisz to czy to?
A.: - A po co te buraki? Nie może być samo czekoladowe?
Ja: - O to chodzi w przepisie, żeby były buraki.
A. - :{/[ (taka była mniej więcej jego mina ;p) To już lepiej te rogaliki.

I tak od rana zawitały w naszej kuchni rogaliki marchewkowe z dżemem morelowym :) I muszę przyznać, że są PYSZNE, a przepis bardzo szybki i prosty, jeszcze nie raz po niego sięgnę :) A o tym czy będą też smakowały A. przekonam się jak wróci i napiszę w komentarzach ;p


A oto przepis:

200 g marchewki startej na drobnych oczkach (może być nieco więcej)
kostka masła lub margaryny
2 szklanki mąki
2-3 łyżki cukru pudru
na nadzienie: gęsta marmolada brzoskwiniowa, morelowa lub dowolna inna byle gęsta (albo przecier z róży)

Wszystkie składniki zagnieść i rozwałkować ciasto podsypując mąką. Ilość mąki może wymagać skorygowania w zależności od soczystości marchewki. Wycinać z ciasta trójkąty, smarować je marmoladą, po czym zwijać w rogaliki zaczynając od podstawy trójkąta. Piec 30 minut w 180°C, aż będą chrupiące.
Smacznego! 

Saturday, October 23

Leczo kontra ratatouille

Wczorajszy seans filmowy nastroił mnie na zrobienie ratatouille, ale już kilka dni temu myślałam o leczo, więc wyszedł mix :) Zresztą te dania niewiele się różnią ... :)


Składniki:
laska kiełbasy podwawelskiej
2 małe cebule
pół bakłażana
2 papryki
1 cukinia
1 marchewka
puszka pomidorów
2 ząbki czosnku
2-3 łyżki oleju
pieprz, sól, cukier

Umyłam, obrałam i pokroiłam warzywa oraz kiełbasę. Usmażyłam cebulę z kiełbasą, dodałam przeciśnięty przez praskę czosnek. Przełożyłam do garnka. Nastęnie podsmażyłam cukinię i bakłażana, również przełożyłam do garnka, a na koniec to samo zrobiłam z papryką i marchewką. Do kiełbasy i warzyw dodałam pomidory z puszki, doprawiłam pieprzem, solą i cukrem. Zagotowałam. Smacznego :)

Muffinki czekoladowe pachnące pomarańczami

Jestem na "muffinkowej fali", raz w tygodniu piekę babeczki, a mój mąż wybiera, który przepis najbardziej mu odpowiada :) Na razie te wygrywają, bo zrobione są a'la murzynek (jego nr jeden) i w dodatku z jego ulubioną gorzką czekoladą :) Ja osobiście wolę słodsze wypieki, ale ta nutka pomarańczy mi przypomina o zbliżającej się wielkimi krokami Gwiazdce =D A jeśli chodzi o przepis to jest to mała modyfikacja przepisu Nigelli Lawson.


Składniki:
suche:
1 ¾ szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
3 łyżki kakao
¾ szklanki cukru pudru
1 starta tabliczka gorzkiej czekolady
mokre:
1 szklanka mleka
⅓ szklanki plus 2 łyżeczki oleju
1 jajko
esencja waniliowa i pomarańczowa

Piekarnik nagrzałam do 205 stopni. Połączyłam i wymieszałam składniki mokre. W innej misce wymieszałam składniki suche. Wszystkie składniki połączyłam i jeszcze raz wymieszałam. Wypełniłam foremki do 3/4 wysokości i piekłam ok. 20-25 min. Po wyjęciu z piekarnika muffinki wyciągnełam z formy po 10 min. Smacznego :)

Thursday, October 21

Muffinki "urodzinowe" z bananami i czekoladą :)

Z okazji "małych urodzin" Ninki postanowiłam przygotować następną odsłonę muffinek - stąd baloniki i świeczki :) Szkoda tylko, że sama jubilatka nie mogła ich spróbować ;p Swoją drogą jestem chyba uzależniona od połączenia bananów z czekoladą =D P.S. Przepis pochodzi ze strony wielkie żarcie :)




Składniki:
suche: 
250g mąki (1 i 1/4 szklanki)
100g cukru (ok. pól szklanki)
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyzeczki sody
szczypta soli 
1/2 tabliczki startej czekolady
2 łyżki płatków migdałowych 
mokre:
2 jajka
120g roztopionej i wystudzonej margaryny
3-4 banany pokrojone w półplasterki
esencja waniliowa

Piekarnik nagrzałam do 180 stopni. Połączyłam i wymieszałam składniki mokre. W innej misce wymieszałam składniki suche. Wszystkie składniki połączyłam i jeszcze raz wymieszałam. Wypełniłam foremki do 3/4 wysokości i piekłam ok. 20-25 min. Po wyjęciu z piekarnika muffinki wyciągnełam z formy po 10 min. Posypałam cukrem pudrem. Smacznego :)

Wednesday, October 20

Rocznica

Nie miałam czasu wcześniej, więc teraz - Najlepsze życzenia Kochanie :* i dziękuję za ten szalony, ale niesamowity rok =D

(fot. 17.10.10)

Tuesday, October 12

Spaghetti z suszonymi pomidorami i czosnkiem

Jak już zaczęłam to za jednym zamachem może jeszcze trochę zaległości nadrobię :)
Co się robi jak się nie chce gotować (pytanie jak w Familiadzie ;p), a coś jeść trzeba? Propozycja pierwsza: zamawia się pizzę, ale trzeba czekać, a ostatnio coś chyba moja wątroba się pizzy przygląda nader uważnie :) Propozycja druga: idzie się na kebab, ale ... trzeba wyjść z domu :) I tak wygrała propozycja trzecia, czyli opychanie się szybko zrobionym makaronem =D


Przepis (dla 2 osób):
makaron spaghetti
6 suszonych pomidorów w zalewie
2-3 ząbki czosnku
kilka listków bazylii
sól i pieprz

Ugotowałam makaron zgodnie z przepisem na opakowaniu. Czosnek pokroiłam w cieniutkie plasterki i podsmażyłam na 2 łyżkach oliwy pozostałej po pomidorach, dodałam pokrojone w paseczki pomidory i jeszcze chwilę smażyłam. Makaron połączyłam z pomidorami z czosnkiem i drobno posiekaną bazylią, wszystko doprawiłam solą i świeżo mielonym pieprzem :)

Muffinki jabłkowo-cynamonowe


Długo mnie nie było, a muffinki czekają już chyba z miesiąc :) Kto nie lubi babeczek? Szybko się je robi, jeszcze szybciej zjada i świetnie nadają się na piknik, a kto nie lubi pikników? I tak można by było w kółko :) Przepis na muffinki z jabłkami znalazłam w internecie i dostosowałam do swoich potrzeb :) Babeczki są bardzo proste do zrobienia, nawet jak kiedyś w odwrotnej kolejności pomieszałam składniki to wyszły przepyszne, więc polecam dla małych i dużych :)

Przepis (na 6 muffinek):
duże jabłko 
szklanka mąki razowej (lub zwykłej)
jajko 
2 czubate łyżki cukru 
1/4 kostki masła 
1/4 szklanki mleka
płaska łyżeczka proszku do pieczenia
łyżeczka cynamonu
szczypta soli
sezam do posypania
cukier puder do posypania 

Włączam piekarnik i nagrzewam go do temperatury 200 stopni. Rozpuszczam masło. Jabłko obieram, pozbywam się gniazd nasiennych i kroję w kostke. Jajko roztrzepuję z mlekiem. Do mąki dodaję cukier, cynamon, proszek do pieczenia i sól. Wszystko to mieszam i wlewam jajka z mlekiem oraz przestudzone masło. Po wymieszaniu dodaję jabłko i jeszcze raz mieszam. Ciastem wypełniam foremki (wyłożone papierem do pieczenia lub papilotkami) do ¾ ich wysokości. Posypuję odrobiną sezamu i piekę przez 20-25 minut. Po wyjęciu z foremek posypuję cukrem pudrem :)

 
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...