Jak Wam minął Tłusty Czwartek? Ja zjadłam 2 i trochę pączka, a wieczorem z K. usmażyłyśmy całą michę oponek z przepisu naszej Mamy :) Ale dziś (pozostając w temacie czekolady) coś dla tych, u których spadek glukozy we krwi objawia się szybkim przeglądem wszystkich kuchennych (i nie tylko) szafek w poszukiwaniu "czegoś słodkiego". Znalazłam ten przepis jakiś czas temu TU i szczerze mówiąc nie do końca wierzyłam, że się uda. A jednak, 60 sekund (ze stoperem w ręku, a raczej z czasomierzem mikrofalówki) zajmuje "upieczenie" tego ciasta! A co ze smakiem? Jeśli lubicie ciężkie, zakalcowate brownie to się nie zawiedziecie. A jeśli macie jeszcze pod ręką lody waniliowe, konfiturę wiśniową lub bitą śmietanę...
Przepis na 2 małe kubki:
składniki:
- 4 łyżki mąki
- 4 łyżki cukru
- 3 łyżki kakao
- 3 łyżki mleka
- 1 łyżka oleju
- 1 jajko
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
przygotowanie:
Wszystkie składniki wymieszałam. Kubek napełniłam masą do 2/3 wysokości i wstawiłam do mikrofalówki na 60 sekund (czas może się różnić w zależności od typu mikrofalówki, jeśli masa jest zbyt płynna trzeba wstawić na kilka sekund dłużej). I TYLE :)
Smacznego!
Czekam z niecierpliwością na Wasze komentarze po spróbowaniu ciasta (przed też) :)
A co w przyszłym tygodniu?
Mam do zrobienia jeszcze 3 walentynkowe desery, więc będzie słodko :)
Rewelacja! Od przeczytania przepisu do zjedzenia mija jakieś pięć minut. Idealne na niezapowiedziane wizyty znajomych :) Pozdrawiam ze Szczecina!
ReplyDeleteW tym umycie miski ;) Pozdrawiam :)
DeleteSzalenie mi się podoba ta czekolada w kubku!
ReplyDeleteTakie ciasto pysznie jest jeść w Kochanym Towarzystwie.
Ale walentynkowo, chyba będę musiała wypróbować któryś z przepisów bo M. mi nie da spokoju jak zobaczy te pyszności :)
ReplyDeleteA co myślałaś - nie ma lekko ;)
DeleteJutro przyjeżdża i już wymyślił, że będziemy robić ciasto :)
DeleteJeszcze takiego nie robiłam, pyszna sprawa!:)
ReplyDeleteniesamowite:)
ReplyDeleteCzekolada na Walentynki, na obniżony poziom cukry w krwi, zawsze :D
ReplyDeleteMuszę zapamiętać. Mam czasami takie zachcianki:)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie:)
Szkoda,ze nie mam mikrofalówki :(((
ReplyDeleteMyślę, że rzuciłabym się na ten kubek z lodami w drugiej ręce :)
ReplyDeleteA mi się mikroala zepsuła, zanim jeszcze nauczyłam się z niej korzystać :P
ReplyDeleteSzkoda, że nie będę mogła spróbować, bo wygląda smakowicie :)
Niestety nie mam mikrofalówki, ale gdybym miała zapewne bym je upiekła:) pozdrawiam ciepło Jola Szyndlarewicz
ReplyDelete