Jakkolwiek głupio brzmi ten tytuł posta jest jak najbardziej prawdziwy. Powiem więcej - ciasto jest świetne, wilgotne, miękkie, rozpływa się w ustach. Majonez nie jest w ogóle wyczuwalny, natomiast chili podkreśla smak czekolady. W sam raz na żeby podać ukochanej osobie coś pysznie zaskakującego ;)
Przepis*:
składniki:
- 1 jajko
- 2/3 szkl. mąki
- 1/2 szkl. cukru
- 1/4 szkl. mleka
- 100 ml majonezu
- 2 łyżki kakao
- 1/4-1/2 łyżeczka chili - w zależności od upodobania
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/3 szkl. chocolate chips - opcjonalnie
przygotowanie:
Białko ubiłam ze szczyptą soli, pod koniec dodałam cukier oraz żółtko i dokończyłam ubijanie. Dodałam mąkę, majonez, mleko, chili, kakao i wymieszałam. Na koniec dodałam sodę, chocolate chips i jeszcze raz wymieszałam. Piekłam ciasto w piekarniku rozgrzanym do 180 st. C przez 30 min.
Smacznego!
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na kolejne czekoladowo-walentynkowe przepisy - jeszcze w tym tygodniu :)
* org. przep. promocja jednego z majonezów
bajecznie udekorowane! :)
ReplyDeleteGenialne! :) Mój K. byłby zachwycone :) i ta nutka pikanterii :)
ReplyDeleteAle fajny przepis:)
ReplyDeleteWygląda bardzo smakowicie ;D
ReplyDeleteWygląda przepięknie ..... a chili i czekolada to cudowne połaczenie:) pozdrawiam
ReplyDeletewspaniałe ciacho :)
ReplyDeleteIle majonezu?
ReplyDeleteJuż uzupełniam :)
DeleteO mój Panie, spełniają się moje fantazje :D
ReplyDeleteŚwietne, dodatek majonezu zaskakujący. Śliczna dekoracja :)
ReplyDelete