Tuesday, March 26

Lemon curd


Wiem, że przepis miał być następnego dnia, a nie w następnym miesiącu... ale jak zwykle czasu mi brakuje :( Wielkanoc za pasem, ser na sernik czeka w lodówce, jajka gotują się do wody, rzeżucha kiełkuje, a ja dopiero dziś zacznę piec mazurki. Mam tylko nadzieję, że Święta na mnie poczekają ;)
A co do dzisiejszego kremu: bardzo cytrynowy (można spokojnie zmniejszyć ilość soku z cytryny), sprawdził się w towarzystwie mini herbatników i bezy. Na Wielkanocnym stole świetnie będzie wyglądał na mazurkach. Przepis w całości cytuję za Dorotą z Moich Wypieków.


Przepis (na 1,5 szkl.):

składniki:
  • 2 duże jajka
  • 2 żółtka
  • 160 g drobnego cukru do wypieków
  • 80 g masła
  • skórka otarta i sok wyciśnięty z 2 cytryn
przygotowanie:
 
W niedużym garnuszku roztrzepać jajka, żółtka i cukier (najlepiej przy pomocy rózgi do ubijania), do połączenia. Postawić na kuchence, podgrzewać na małej mocy palnika, mieszając.
Praktycznie od razu można dodać masło, skórkę i sok z cytryny. Mieszać, do zagotowania i zgęstnienia kremu i otrzymania gładkiej konsystencji. Przecedzić przez sitko, dodając do przecedzonego kremu skórkę z cytryny, która osiądzie na sitku.
Przelać do wyparzonego słoiczka, zamknąć.
Można przechowywać w lodówce do 2 tygodni.



Nadzieja umiera ostatnia, mam więc nadzieję, że spotkamy się jeszcze przed Świętami :)




2 comments:

  1. Cytrynowo i wiosennie tu u Ciebie :)

    ReplyDelete
  2. Oj mi też coś się ostatnio cięzko wyrobić ...ale i tak jest dobrze, a w sercu radośc:) .... tak słoneczna i piękna jak Twój lemon curd:) .... pozdrawiam Jolanta Szyndlarewicz

    ReplyDelete

Bardzo mi będzie miło jeśli zostawisz komentarz :) Serdecznie pozdrawiam i zapraszam :)

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...