Fajne bułeczki i na słono, i na słodko. Najlepsze jeszcze ciepłe, ale następnego dnia też się nikt nie oprze :) Ja się pomyliłam i zamiast 12 zrobiłam 6 - dlatego tak wyrosły :) Ale w przepisie napisałm już dobrą wersję. Swoją drogą pomysł na bułki z formy na muffinki jest super, każda siedzi na swoim miejscu i kształt maja bardzo ładny :) Przepis cytuję za Kwestia Smaku.
Przepis:
składniki (na 12 sztuk):
• 150 ml ciepłego mleka
• 1 łyżka cukru pudru
• 27 g miękkiego masła w temperaturze pokojowej
• 1 łyżeczka suchych drożdży instant
• 1 jajko
• 1 łyżeczka soli
• 250 g mąki
• roztopione masło na glazurę
przygotowanie:
W dużej misce wymieszałam mleko z cukrem, miękkim masłem i drożdżami. Odstawiłam na 15 minut.
Dodałam jajko i sól, wymieszałam z przesianą mąką. Wyrabiałam ciasto przez 10 - 15 minut, aż było gładkie i elastyczne (w razie potrzeby dodać trochę mąki). Przykryłam kilkakrotnie złożoną ściereczką i odstawiłam do wyrośnięcia na 1 i 1/2 godziny. Formy wysmarowałam roztopionym masłem. Uderzyłam pięścią w ciasto. Podzieliłam na 2 połówki. Każdą wyrolowałam dłońmi formując wałeczki o długości 35 cm. Wałeczek pokroiłam na 18 kawałków i uformowałam z nich kuleczki. Włożyłam po 3 kuleczki do każdego wgłębienia formy na muffiny. Piekarnik nagrzałam do 200 stopni. Bułeczki posmarowałam roztopionym masłem i piekłam przez 20 min na złoty kolor.
Smacznego! I pozdrawiam serdecznie :)
Fajne te koniczynki!
ReplyDeletePyszniutkie z masłem,prawda?
Amber trafiłaś w samo sedno! Jeszcze ciepłe z masełkiem :)
ReplyDeleteNa ciepło z pewnością są fantastyczne. I fajnie wyglądają :)
ReplyDeleteTeż jakiś czas temu piekłam koniczynki. Mają niezwykły urok - cudownie się je podjada:)
ReplyDeletePozdrawiam!
Śliczne! a ja ich jeszcze nie robiłam...
ReplyDeleteNo właśnie prawie wszystkie sama zjadłam takie są dobre :)
ReplyDeleteOd jakiegoś czasu piekę zwykłe, na słodko jeszcze nie robiłam, muszę spróbować w takim razie :)
ReplyDeletefajne sa takie buleczki:) juz mi slinka cieknie:)
ReplyDelete