Monday, July 11

Muffinki z czerśniami i ricottą


Miałam napisać w poprzednią niedzielę, ale poślizg jest uzasadniony :) Razem z N. spędziłyśmy tydzień u moich rodziców - małe wakacje :) Moja córka opracowała nowy ruch sceniczny a'la glista lub Mumio - słowem boki zrywać =D I kota polubiła, i psu chciała dać pić ze swojego kubeczka, i całowała się z sąsiadem ;P Szkoda tylko, że wczoraj się rozchorowała... Ale dziś już jest lepiej, więc jutro powinna być w pełni sił - trzymajcie kciuki ;) 


A teraz przepis na muffinki - znaleziony u Kasi jest tak genialny, że MUSICIE go wypróbować! Babeczki są... doskonałe! Następnego dnia jeszcze lepsze - jeśli dotrwają ;) Nie wiem czy to zasługa ricotty, czy ucierania, ale mają cudowny maślany smak i zapach. Bardzo POLECAM :)

Przepis (na ok. 18 sztuk)*:

składniki:
  • 1,5 szklanki mąki
  • 1 pełna łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 szklanka cukru
  • 80 g miękkiego masła
  • 250 g ricotty (może być mascarpone, lub zwykły twaróg sernikowy)
  • 2 duże jajka
  • czyste, wydrylowane czereśnie 
przygotowanie:
 
Masło ucierałam/ubijałam z cukrem i jajkami ok 3 min., a następnie dodałam ser i jeszcze chwilę miksowałam. Mąkę połączyłam z proszkiem i dodałam do mokrych składników. Miksowałam tylko chwilkę, do czasu aż składniki się połączyły. Ciasto wlałam do papilotek (do 3/4 wysokości) a na wierzchu umieściłam po jednej czereśni. Piekłam w nagrzanym do 175 stopni piekarniku ok. 20 - 25 minut. Ewentualnie można posypać startą czekoladą. 

* przepis Kasi z moimi modyfikacjami

Smacznego!

Pozdrawiam serdecznie i dziękuje za odwiedziny :)

A jeszcze w tym tygodniu ostatnie...


 

11 comments:

  1. Czereśnie w muffinkach to jak złoto w pirackiej skrzyni skarbów :D

    ReplyDelete
  2. Wypoczęta i proszę jakimi fajnymi babeczkami nas raczysz. A z małej to niezła pociecha rośnie. Pozdrawiam

    ReplyDelete
  3. Muffinki pierwsza klasa, czereśnie, że palce lizać, a niunia niech zdrowieje, bo szkoda lata na chorowanie.:)
    Epizod opisany przez Ciebie przypomniał mi pewne zdarzenie z mojego dzieciństwa, kiedy to miałam niekłamaną przyjemność jeść kogel-mogel do spóły z podwórzowym i łańcuchowym psem, o królewskim imieniu Rex.:)

    ReplyDelete
  4. fenomenalne smaki:) a córcię masz niezwykle pomysłową!;P

    Lekka, hihi, kogel-mogel z pieskiem? chciałabym to zobaczyć:P

    ReplyDelete
  5. super muffinki, z owocem w środku! taka niespodzianka :D mniam!

    ReplyDelete
  6. Brawo dla eksploracji i dziecięcych podbojów świata :) no i brawo dla Mamy za wyczarowanie pysznych muffinek :))

    ReplyDelete
  7. muffinki wygladaja pieknie i tak pysznie, ze chetnie bym Ci jedna podkradla:)

    ReplyDelete
  8. Ale ładne zdjęcia! A ricotty nigdy nie próbowałam do wypieków, chociaż wiem, że ludzie lubią i stosują, więc będę musiała w końcu upiec, np. takie apetyczne muffiny z ricottą :)

    ReplyDelete
  9. Ale urocze muffinki! Poproszę taką jedną, mam teraz na nie okropną ochotę <3

    ReplyDelete
  10. Czereśniowe babeczki i ricotta.Wspaniałości!

    ReplyDelete

Bardzo mi będzie miło jeśli zostawisz komentarz :) Serdecznie pozdrawiam i zapraszam :)

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...