Thursday, March 17

Zielony koktajl, bo ... Zielono mi :)


Już witałam wiosnę, a tu taka zmiana pogody - wiatr huczy i dudni, zimno... Chyba będzie trzeba jeszcze troszkę pomarznąć ;) W oczekiwaniu na wiosnę zaczęłam wiosenne porządki dlatego w tym tygodniu wiele na blogu nie zrobię (drugim powodem jest wizyta u rodziców która równa się z pełną zamrażalką mielonych...). Ale dziś zaczęła się akcja Pinkcake z Trochę innej cukierni (robiłam już kiedyś rogaliki z przepisu Pinkcake, które są pyszne i gorąco je polecam :)

 

więc i ja zrobiłam coś zielonego :) Osobiście mogłabym takie koktajle pić co rano - dobry humor gwarantowany niezależnie od pogody :)


Przepis (na 2 duże porcje):

składniki:
  • 600 ml mleka (najlepiej 3,2%)
  • 2 łyżki śmietanki 36% (można pominąć)
  • 2 dojrzałe kiwi
  • 2 dojrzałe banany
  • 2 łyżeczki brązowego cukru (można pominąć)
przygotowanie:

Owoce obrałam, umyłam, pokroiłam na mniejsze kawałki. Do blendera wlałam mleko, śmietankę, dodałam owoce i cukier. Zmiksowałam.

Smacznego!

Życzę wszystkim miłego dnia i BARDZO DZIĘKUJĘ za komentarze pod ostatnim postem - cieszę się, że tort się Wam podobał, już wkrótce kolejny =D

13 comments:

  1. mmmm taki początek dnia to ja rozumiem :)

    ReplyDelete
  2. Jak pysznie i zielono:)
    Faktycznie pogoda niezbyt sprzyjająca, ale w zeszłym roku akcję zaczynaliśmy pośród głębokich śniegów;)
    Pozdrawiam!

    ReplyDelete
  3. mmm... ten listek melisy... cudny!
    bardzo lubię takie koktajle, najczęściej jednak goszczą u mnie latem i wczesną jesienią :)

    miłego (zielonego) dnia!

    ReplyDelete
  4. Jeszcze nie robiłam koktajlu w udziałem kiwi - muszę spróbować :)
    http://wlodarczyki.net/mopswkuchni/

    ReplyDelete
  5. na pewno pyszny ten koktail - jak tylko kupie jakieś owoce muszę sobie koniecznie zrobić:)

    ReplyDelete
  6. Też muszę zacząć czymś przywoływać wiosnę:) A taki koktajl chętnie bym wypiła, wygląda smakowicie:)
    Pozdrawiam prawie wiosennie:)

    ReplyDelete
  7. Taką zieloność z rana mogę codziennie.Może poproszę do łóżka...?

    ReplyDelete
  8. Mhmh.. fajne bąbelki ;-DD

    www.przysmakiewy.pl

    ReplyDelete
  9. Och koktajle!
    Piję takie tylko ze świeżymi truskawkami, w sezonie.
    ZIELONEGO pojęcia nie mam dlaczego.
    A Twój koktajl przywiódł mi na myśl pewne wspomnienie.
    Miałam wtedy 20 lat, studiowałam w Toruniu, i w pewnym barze mlecznym kupowałam tak pyszny koktajl truskawkowy, że nigdy i nigdzie potem już takiego nie piłam - koktajl mojego życia.

    Czy ten jest takim dla Ciebie?

    ReplyDelete
  10. Droga Lekko ja również uwielbiam koktajle z truskawkami :) A "życiowe" mam dwa: z bananami i kakao (na początku ciąży bardzo często taki piłam :), i ze ... Snikersem - nie żrtuję był pyszny i miło mi się kojarzy ;)

    ReplyDelete
  11. Ostatnio chyba wszystkim już zielono. Choć ten wiatr, który dzisiaj huczy z wszystkich stron i jeszcze deszcz jakoś sprawił, że zapomniałam o wiośnie. Taki koktajl na pewno by mnie nieco orzeźwił :)

    ReplyDelete
  12. Fajne fajne - i do tego zielone, prosto na St Patrick's Day:)

    ReplyDelete

Bardzo mi będzie miło jeśli zostawisz komentarz :) Serdecznie pozdrawiam i zapraszam :)

Note: Only a member of this blog may post a comment.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...